Politechnika Krakowska, ul. Warszawska 24, 31-155 Kraków
reforma@pk.edu.pl

Nowy rektor PK o rozwoju i strategii uczelni w Radiu Kraków

Nowy rektor PK o rozwoju i strategii uczelni w Radiu Kraków

Dokończenie budowy laboratoriów wiatrowego i ultraprecyzyjnych pomiarów, a także m.in. wprowadzenie zasad kształcenia projektowego – takie zadania stawia przed sobą nowy rektor Politechniki Krakowskiej, prof. Andrzej Szarata, który na tym stanowisku zastąpił zmarłego prof. Andrzeja Białkiewicza. Obecna kadencja władz uczelni kończy się w sierpniu przyszłego roku, dlatego prof. Szarata deklaruje, że w pierwszej kolejności będzie chciał doprowadzić do końca projekty rozpoczęte przez swojego poprzednika. Z prof. Andrzejem Szaratą rozmawiał Jacek Bańka z Radia Kraków.

Red. Jacek Bańka: – Czy to dokończenie obecnej kadencji to będą radykalne zmiany czy dokończenie tego, co rozpoczął śp. rektor Andrzej Białkiewicz.

– Z oczywistych względów to co będziemy robili będzie kontynuacją prowadzonych prac.  Śp. rektor Andrzej Białkiewicz, nasz nieodżałowany rektor, rozpoczął bardzo wiele działań, podjął wiele kroków, aby rozwijać Politechnikę i te działania muszą być skończone. To są kwestie inwestycyjne, to są kwestie projektów, których ukończenia trzeba przypilnować. Ta kadencja, którą mam zaszczyt sprawować, to będzie czas na dokończenie pewnych spraw, ale traktują ją też jako element startowy do pokazania jak – w mojej ocenie – Politechnika Krakowska w przyszłości powinna wyglądać.

– To jest już trochę odpowiedź na kolejne pytanie dotyczące ubiegania się o kolejne kadencje w gabinecie rektora Politechniki Krakowskiej.

– Jak przygotowywałem się do kampanii wyborczej, która była wyjątkowo i krótka, wszyscy byliśmy zaskoczeni sytuacją i tym jak szybko musimy się do tego przygotować, długo zastanawiałem się jak poprowadzić całość działań – czy skupić się tylko na tym roku, czy pokazać trochę szersze rozwiązania. I ta druga opcja wygrała, tzn.  prezentując społeczności akademickiej program związany z Politechniką Krakowską pokazałem co dla mnie jest istotne, które wątki należy podkreślać  w perspektywie wieloletniej. Zakładam, że społeczność akademicka uzna moje działania w tym roku za akceptowalne, zaufa mi i powierzy pełnienie funkcji w kolejnych kadencjach. To mi się wydaje bardzo racjonalne. Ale oczywiście nie zapominam o tym, co teraz się dzieje na Politechnice Krakowskiej, stąd zaproponowałem dziesiątkę działań, które należy  kontynuować, które są realne do realizacji w tym roku.

>>> Cała rozmowa do wysłuchania na stronie Radia Kraków

– To powiedzmy o tej dziesiątce…

– To jest cały spis działań, chociażby projekt POWER, dotyczący kwestii dydaktyki, rozwoju kompetencji w kształceniu studentów. Ten projekt trwa wiele lat, pewne działania już w jego ramach zostały zakończone, ale pandemia bardzo mocno naruszyła naszą koncepcję realizacji tego projektu, możemy jeszcze pozostałe środki wykorzystać i tego musimy przypilnować. Ale ważniejszy jest inny element – przygotowanie się na kolejny konkurs, musimy wiedzieć co chcemy zrobić   i przygotować wniosek w sposób przemyślany. Mamy szereg inwestycji, które się kończą – począwszy od wielkiego laboratorium aerodynamiki środowiskowej, laboratorium wiatrowego, które we wrześniu będzie domknięte. To jest ogromne przedsięwzięcie, które na Wydziale Inżynierii Lądowej było realizowane przez ostatnie kilka lat. Trudne, bo trafiliśmy znowu na pandemię. Dość powiedzieć, że podpisaliśmy umowę na realizację projektu na kilka miesięcy przed lockdownem, wszystkie nasze zamierzenia trzeba było przedefiniować. Ale udało się! Laboratorium stoi, już do niego zapraszam. Obok buduje się Laboratorium Ultraprecyzyjnych Pomiarów Współrzędnościowych, które Wydział Mechaniczny bardzo mocno promuje, jego budowa także musi być ukończona. Jeśli chodzi o kształcenie, chciałbym wprowadzić zasady kształcenia projektowego do programów kształcenia. To ważny punkt dot. przyszłości kształcenia. Ten paradygmat wykład – projekty, który do tej pory funkcjonował, trzeba będzie przedefiniować. Chciałbym rozpocząć to od działań pilotażowych – na 2,3 wydziałach chcielibyśmy wprowadzić projekty, które będą realizowane przez grupy studentów, ale w sposób bardzo kompleksowy, będą poświęcali swój czas na interdyscyplinarne rozwiązanie problemów, ale w ramach konkretnego dużego wyzwania. Przed nami w ogóle duże wyzwania, jeśli chodzi o kształcenie studentów i inne spojrzenie na nie. Czas kształcenia technokratycznego, nastawionego na liczby, na czysto ilościowe podejście, w mojej ocenie dobiega końca. Może to brzmi górnolotnie, ale wydaje mi się, że musimy inaczej na to popatrzeć. Chciałbym położyć duży nacisk na przedmioty humanistyczne, na wiedzę z zakresu ekonomii, mechanizmów rynkowych, pokazać jak można kształtować swoją przyszłość.

Myśli Pan rektor o utworzeniu Wydziału Humanistycznego jak na AGH?

– Nie, nie, jesteśmy dalecy od takich działań w tym momencie. Chciałbym, żeby dostrzeżono u inżynierów potrzebę czegoś więcej niż przysłowiowy kalkulator, to jest bardzo ważne. Chciałbym podkreślić jeszcze jedną, bardzo ważną  rzecz – bardzo mi  zależy na budowaniu wspólnoty wśród pracowników, studentów, absolwentów Politechniki Krakowskiej. Pokazaniu, że jesteśmy jedną rodziną. Były tu różne próby podejmowane, ale myślę, że dużo jeszcze jest do zrobienia. Chciałbym też wzmocnić postawę otwartości do studentów, współpracę z samorządem studenckim. Rozmowy z młodymi ludzi są dla mnie bardzo ważne.

– A nowe kierunki? Kiedy myślimy o Politechnice teraz, to myślimy o budownictwie, transporcie…

– No nie tylko.  Jest architektura. Mamy wiele kierunków na Wydziale Mechanicznym bardzo popularnych, na kierunkach chemicznych także nie narzekamy na brak chętnych, jest oczywiście informatyka. Mamy wiele atrakcyjnych kierunków, proponujemy nowe, ale co jest ważniejsze? Chcemy proponować dynamiczne podejście do kształcenia  – poprzez kontakty z otoczeniem społeczno-gospodarczym poprawiać stale aktualność naszych programów, tego czego oczekują od nas firmy, które będą zatrudniały naszych absolwentów. Tu jest wciąż ogromne pole do popisu  – współprace zamawiane, prace zamawiane, wykłady zamawiane, zapraszanie ekspertów z firm na wykłady. Coś tu się już dzieje, ale warto to jeszcze rozbudować.

– Czym ma być Politechnika Krakowska na tle innych uczelni technicznych, co ma być jej wyróżnikiem?

– Chciałbym, aby podejście do studentów, podejście  do pracowników definiowało nas jako miejsce otwarte, by każdy tu się świetnie czuł. To pierwszy element, drugi element to umiejętne wybranie wyjątkowych zalet uczelni i ich promowanie. Mamy choćby znakomitą architekturę z kategorią A+ w ostatniej ewaluacji, mamy znakomitą Szkołę Transportu, mamy specjalistów w wielu obszarach np.   inżynierii środowiska, pojazdów szynowych. Mamy specjalistyczne kompetencje w wielu branżach, których wsparcie,  pozwoli wyróżniać się całej Politechnice.

– Po wyborze mówił Pan o podtrzymaniu mocnych stron Politechniki.

– Ewaluacja to gigantyczny sukces Politechniki. Zawsze byliśmy dobrze rozpoznawani w środowisku, ale wyniki wcześniejszych ocen nie zawsze odzwierciedlały tę mocną pozycję Politechniki. Ostatnia ewaluacja (…) to siedem kategorii A, jeden A+. To oznacza, że jesteśmy bardzo mocni w tym co robimy. Jesteśmy z takimi ocenami w trójce najlepszych uczelni w Polsce. To pokazuje, że pracownicy Politechniki są w stanie się zjednoczyć wokół wspólnych celów. Teraz musimy utrzymać tę pozycję. Zagrożenia jakie w tym widzę, to z jednej strony zmęczenie pracowników, którzy po bardzo intensywnej pracy, osiągnęli cel, może więc nastąpić małe uspokojenie. Z drugiej strony – to wciąż nieznane kryteria przyszłej ewaluacji. To wyzwanie przed wszystkimi uczelniami w Polsce – niejasność przepisów. Gdybym wiedział jako rektor, że mamy takie, a takie kryteria oceny w danym czasie, one się przez okres ewaluacji nie zmienią, byłoby świetnie. My się do nich przygotujemy, dostosujemy. Ale tutaj cały czas jest niepokój, że ktoś wymyśli jakąś dramatyczną zmianę, która spowoduje, że cała nasza praca pójdzie na marne. Ta obawa, trochę może podcinać skrzydła. Ale ja cały czas powtarzam wszystkim –  na dziś mamy takie regulacje, trzymajmy się ich.

– I jeszcze pytanie o nowe miejsce Politechniki Krakowskiej na mapie Krakowa, o rolę miastotwórczą.

Politechnika Krakowska ma tę przewagę nad innymi uczelniami, że jesteśmy średniej wielkości uczelnią, dość łatwo sterowalną. Mamy 8 wydział, 8 dyscyplin, zarządza nimi 8 dziekanów, przewodniczących rad dyscypliny. Dzięki temu możemy elastycznej reagować na to co się dzieje wokół nas. Chciałbym, że Politechnika Krakowska była postrzegana jako ważny gracz, który będzie w stanie wesprzeć  władze samorządowych, decydentów na różnych szczeblach w ważnych decyzjach. Ale to nie wszystko. Jestem bardzo otwarty na współpracę z uczelniami – Akademią Górniczo-Hutniczą, Uniwersytetem Rolniczym, Uniwersytetem Ekonomiczny. To są uczelnie, z których rektorami miałem już okazję współpracować. Jestem mocno zainteresowany wspólnymi inicjatywami. (…) Przy jednoznacznym zachowaniu tożsamości Politechniki Krakowskiej.

Czytaj też: Program wyborczy prof. Andrzeja Szaraty